Chyba napisałam drabble’a...
Chyba napisałam drabble’a...
– Dzień dobry, dzwonię z serwisu. Sprzęcik gotowy do odbioru.
– Dziękuję, przyjadę dziś po południu. Ile to będzie kosztowało?
– Dwieście za robociznę i materiały, sto za wypożyczenie urządzenia zastępczego, czyli razem z podatkiem trzysta sześćdziesiąt dziewięć. Po naprawie trzeba maszynę od nowa skonfigurować. Umiemy?
– Nie ma problemu, ściągnę sobie sterownik. A co właściwie się popsuło?
– Złamała się beleczka przegrodowo-brzeżna. Zwykłe zmęczenie materiału, prosta naprawa: wymieniłem beleczkę i przeczyściłem grzebień graniczny. Musiała pani intensywnie użytkować, bo sprzęt nie jest stary…
– Tak… Ostatnie miesiące były dość… Trudne…
– Na szczęście udało się zreperować. Zakład daje roczną gwarancję, ale to serduszko posłuży pani znacznie dłużej!
Jest jakiś pomysł. Acz odrobinę się gubię w interpretacjach: ta beleczka to jakaś fizyczna usterka czy też metaforyczne złamanie?
Ale sympatyczny drabelek.
Babska logika rządzi!
Cóż, beleczka jest jak najzupełniej autentyczna (trabecula septomarginalis), ale jej złamanie jest metaforyczne ;). Fajnie by było móc zanieść serce do serwisu…
A tam, “Who needs a heart when a heart can be broken”… ;-)
Babska logika rządzi!
Być może kiedyś ludzie będą naprawiać swoje organy jak części samochodowe.
Przyjemny drabelek.
Niezły drabble. Jest pomysł i całkiem dobre wykonanie.
Dzięki. To mój pierwszy drabble i wrzucałam go z duszą na ramieniu…
Fajne :)
Jest nieźle, Facies_Hippocratico, Twoja dusza może już spokojnie zejść z ramienia i wrócić na swoje miejsce. ;)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Zaskakująca puenta :3
Fajne. :)
Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!
Sympatyczne (copyright Anet). Końcówka mnie zaskoczyła:)
Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.
Dobre :) Ciekawy drabbelek :)
To ludzie, roboty czy cyborgi? :)
Poproszę o numer do tego serwisu, bo pewnie znalazłoby się kilka rzeczy do naprawy. :) Fajny drabbelek.
"Fajne, a nawet jakby nie było fajne to i tak poszedłbym nominować, bo Drakaina powiedziała, że fajne". - MaSkrol
Zgrabne, zaskakujące, ładnie ograne różne skojarzenia z sercem. Takie kliczkowe, gdyby nie to, że drabble są niebiblioteczne.
http://altronapoleone.home.blog
Dziękuję Wszystkim za miłe słowa.
Sympatyczna historia z nieoczekiwanym zakończeniem. Przydałoby się czasem co nieco wymienić, nie tylko serce. Trzysta sześćdziesiąt dziewięć z podatkiem wypada dosyć tanio. Ciekawe, czy sterownik do serducha będzie gratis ;) Przyłączam się do tego, co napisała Drakaina. Szkoda, że drabbli nie można kliknąć.
Ciekawy drabbelek. Dobrze się czytało :-)
It's ok not to.
Sympatyczne :)
Przynoszę radość :)